Kawa ziarnista i Slow Live, połączysz w jedno?
Czy kawa i Slow Life mają po drodze?
Nigdy wcześniej te pytania nie zaprzątały mojej głowy. Aż tu pewnego dnia trafiam na tekst, który uruchamia zwoje mózgowe (pora była odpowiednia więc, nie były jeszcze przegrzane).
Oczywiście jak zaparzysz sobie filiżankę kawy w taki sposób, że najpierw kawa ziarnista trafi do młynka, tam się da zmiażdżyć potem trafia umęczona tym procesem do Twojego ekspresu, ….. I co by nie napisać te czynności i kolejne (jak wypijanie gotowej już kawy) nie powinny odbywać się na gazie. Ale cóż, jest pewnie jak jest.
W tym momencie u mnie pojawia się Slow Live. I w kontrze do mojej rzeczywistości pojawia się zdanie wyjęte z czytanego artykułu.
„- Czytam teraz reportaż o człowieku, który codziennie odbywa swój czterogodzinny rytuał picia kawy – śmieje się Misia. – Na coś takiego na razie jeszcze nie mogę sobie pozwolić, ale jestem pewna, że ten człowiek jest bardzo szczęśliwy.”
Wyobrażasz sobie, aby poświęcić 4 godziny na 1 kawę.

Jeśli nie masz 4 godzin na wypicie jednej kawy ALE
Chcesz aby co dzień od rana była gotowa i doskonała w Twoim domu
TO JEST MOŻLIWE
Kawa i Ekspres w jednym pakiecie z serwisem na 1 telefon lub e-mail
ZAPOZNAJ SIĘ jaką propozycję mamy dla Ciebie aby cieszyć się doskonała kawą na co dzień już od 67 groszy za porcję.
Nie jestem wybitnym socjologiem. Ale przyszła mi chęć znalezienia odpowiedzi i próba uzasadnienia wzrostu popularności SL w pokoleniu 20+.
Jeszcze kilka lat temu wydawało mi się, że ówcześni 12/15 latkowie jak dorosną to, to dopiero wyleje się nam na ulicę masa przemocy nienawiści czy czystej żywej agresji wprost wynikającej z luzu zaszczepionego w nich przez wszelkie media, który został im sprezentowany przez ich rodziców (kiedyś wydawało mi się to takie logiczne i oczywiste). Pomyślę sobie w spokojnym tempie nad tym jeszcze, ale teraz już wiem, że popełniłem w swoich kalkulacjach
Błąd w myśleniu. To okazuje się po latach.
„Ludzie, którzy biorą udział w wyścigu szczurów, żyją tym dniem, który dopiero nadejdzie, gdy coś w końcu osiągną.”
Zacne zdanie z artykułu, które charakteryzuje odmienne podejście pokolenia, które prawie na pewno byłem gotów wsadzić do wcześniej wskazanych ramek. Dziś to zdanie charakteryzuje znaczną część osób które na swój sposób postanowiły zanegować ten wyścig. W taki prosty sposób, po prostu!
I jest to fakt, że w pędzie za (czymś?) przechodząc obok życia, odkładasz to właściwe życie na potem.
A pokolenie 20+? Zdaje się, że to pokolenie po kilku latach przebywania w świecie mocnych obrazów, dźwięków (mocnych i agresywnych z mojego punktu widzenia) robi zwrot. Oczywiście nie 100% z nich, ale jednak spory procent, skoro od jakiegoś czasu wspomina się już o modzie na Slow Live.
Dlaczego to wszystko piszę? Piję kawę, czytam i przychodzi wzbudzenie inspiracji czytanym artykułem, do którego link znajdziesz na końcu tego wpisu.
W polecanym (na końcu link) artykule rzecz tyczy się tej samej kwestii jednak z punktu widzenia tu i teraz (tak jest, nie szuka przyczyn ani przyszłych skutków) Przy okazji podpowiem Ci, że jest on recenzją/zaproszeniem do obejrzenia filmu Jima Jarmusha „Peterson”, który jest próbą ogarnięcia wzrastającej fali Slow Live.
A w moim wątku: Zadaję sobie pytanie. Dlaczego i jakie mechanizmy zadziałały, że zdarzyła się taka zmiana w postawie tej samej statystycznej osoby między 15 rokiem życia a osiągniętym obecnie 20+?
I oczywiście nie odpowiadam na nie, tylko jakby muskam i podsuwam delikatnym dotknięciem temat. Przecież wspomniałem już, że teraz w tempie Slow Live pomyślę. Odpowiedź zapewne będzie wyłaniać się w socjologicznych profesjonalnych rozważaniach różnych ekprertów. Jednak moja myśl pobiegła od kiedyś do względnego teraz i braku możliwości przewidzenia czegokolwiek na pewno. Ku mojemu niewielkiemu ale jednak, zdziwieniu.
Teraz okazuje się, że być może to my, czyli Ci trochę starsi co pogoniliśmy za pewną ułudą do przodu, myliliśmy się. I być może to my ślepcami nazwanymi być powinniśmy. Bo za czym gonimy?
KAWĘ OD DZIŚ POPIJAM SPOKOJNIEJ
Może masz swoje zdanie na ten temat?
Podziel się jak mogą potoczyć się dalej losy pokolenia 20+ zakładając, że nie zdarzy się żadna hekatomba zgotowana przez pokolenia starsze.
Ale nie inaczej niż nam, zapewne i im zdarzą się typowe dla kolejnych faz życia „przygody” jak dzieci, choroby, być może znowu większe bezrobocie, problemy z sąsiadem, w szkole i wszystko co może ten obraz Slow Live zaburzyć. Będą gotowi, aby te wyzwania i problemy pokonać?
I obiecany link z tytułem oraz cytatem z artykułu.
TYTUŁ ARTYKUŁU:
Pochwała prostoty, czyli czemu kierowca autobusu bywa szczęśliwszy od prezesa?
CYAT:
„Misia nie jest sama. Wiele osób w jej wieku po obejrzeniu „Patersona” Jima Jarmusha ma wrażenie, że reżyser zrobił film-manifest pokolenia”
Autor:
(Głogowska, 2017) 177 tysięcy zaznaczeń „Lubię to” tekstu oryginalnego też ma swoją wymowę
Na koniec 5 zasad Slow Life:
1. Zwolnij – w ciągłym pędzie nie dostrzeżesz otaczającego cię piękna.
2. Pielęgnuj relacje z drugim człowiekiem – najważniejsze są te głębokie relacje z najbliższymi tobie ludźmi a nie te płytkie, narzucone czy wyznaczone przez konwenanse.
3. Postaw na duchowość – kontempluj przyrodę i sztukę, celebruj posiłki, poświęć czas na swoje hobby – wzbogacaj swoje życie.
4. Naucz się żyć świadomie – przymus ciągłego podnoszenia poprzeczki i otaczające Cię stereotypy nie mogą przysłonić Ci tego, co dla ciebie najcenniejsze.
5. Określ swoje priorytety – zastanów się, skup swoją energię na tym co jest w twoim życiu najważniejsze.
Jeśli te informacje są ciekawe
UDOSTĘPNIJ lub POLUB. DZIĘKUJEMY.
Pozdrawiam
xx
cztery godziny na jedną kawę to trochę słabo. przecież będzie już zimna 😉 ale ogólnie jak najbardziej uważam, że warto zwolnić, bo pędzimy i często sami nie wiemy gdzie ani po co.
No tak, zimna kawa to jest bardzo słaby temat. Na szczęście to było takie filmowe przejaskrawienie tematu. A zwalnianie w realu zupełnie dobrze się sprawdza.
Wow 4 godziny to jednak kupa czasu :d Ja codziennie staram się zwalniać obroty. Bo rzeczywiście można się przez to wykoleić:] Pozdrawiam
Martyna z http://www.wpuszczonawmaliny.blogspot.com